Czy wiedzieliście, że od momentu urodzenia do osiągnięcia pełnoletności dziecko generuje wydatki w wysokości około 200 TYSIĘCY ZŁOTYCH! Jest to niemała kwota, którą wydajemy podczas całego procesu dorastania dziecka. A to nie musi być koniec, bo w takim razie co potem? Co w momencie, gdy dziecko zdecyduje się zrobić krok naprzód? Warto byłoby, aby miało ono zapewnione “zabezpieczenie” w postaci funduszów pieniężnych na życiowy start.
Jak rozsądnie podejść do sprawy i jakie są najlepsze możliwości oszczędzania w tym przypadku?
1. Konto w banku
Systematyczne gromadzenie kapitału To bardzo dobry i prosty sposób na gromadzenie oszczędności na przyszłość. Najlepiej ustalić sobie konkretną sumę – zależną od naszych możliwości i regularnie np. co miesiąc wpłacać ją na konto i wypłacić dopiero w momencie osiągnięcia pełnoletności przez dziecko – wówczas zbierze się konkretna suma, którą może przeznaczyć na coś wartościowego. Jedyną barierą może być inflacja, prawdopodobnie za kilkanaście/kilkadziesiąt lat uzbierana suma będzie warta około 30% mniej niż aktualnie.
2. Ubezpieczenie
Czyli tak zwana polisa posagowa. Jest to ubezpieczenie dziecka od zdarzeń typu wypadek, choroba, śmierć. Polisa ta ma ważną cechę – jeżeli z jakiejś przyczyny nie będziemy zdolni do opłacania składek, firma ubezpieczeniowa mimo to wypłaci dziecku ustaloną kwotę. Z drugiej strony suma pieniędzy wypłacona kiedyś dziecku może być mniejsza niż to, co wpłaciliśmy.
3. Inwestowanie
Przy inwestowaniu pieniędzy w fundusze inwestycyjne, akcje, obligacje i tak dalej musimy wziąć pod uwagę dwie rzeczy. Z jednej strony fakt, że te pieniądze mogą znacznie zyskać na wartości. Natomiast musimy również pamiętać, że nie mamy pewności jaką kwotę docelowo uzbieramy, więc tutaj pojawia się ryzyko.
Każde z tych rozwiązań w pewien sposób zabezpiecza dziecko. Jedyne nad czym powinniśmy się zastanowić to motywacja naszego oszczędzania. Co jest naszym celem? – zabezpieczenie dziecka od negatywnych zdarzeń, gromadzenie pieniędzy czy może gromadzenie i chęć maksymalizacji środków. To już zależy wyłącznie od nas. Podsumowując WARTO (oczywiście na miarę swoich możliwości), podjąć się systematycznego oszczędzania pieniędzy, co ułatwi później młodej osobie wejście w dorosłe życie.